12 Maja 2023

Co zrobić w przypadku wycieku zdjęć do Internetu?

Udostępnij:
Co jakiś czas w mediach pojawiają się informacje o tym, że prywatne zdjęcia celebrytów wyciekły do internetu. W praktyce oznacza to, że nieuczciwa osoba weszła w ich posiadanie, podstępem zdobywając hasło do poczty elektronicznej czy mediów społecznościowych, a czasem po prostu udostępniła to, co otrzymała we wiadomości prywatnej. Jednak problem może dotyczyć każdego, kto korzysta z urządzeń mobilnych, robi zdjęcia i przesyła je znajomym za pośrednictwem np. komunikatorów internetowych. Podpowiadamy, co robić w przypadku wycieku zdjęć i jak nie dopuszczać do takiej sytuacji.

Wyciek zdjęć do internetu – kiedy najczęściej się zdarza?

Wyciek zdjęć do internetu to sytuacja, gdy twoje materiały trafiają w ręce nieuczciwych osób. Nie oznacza to, że za chwilę staniesz się bohaterem najnowszego memu – choć oczywiście nie można tego wykluczyć – jednak twoje zdjęcia znajdują się w bazie, którą cyberprzestępcy mogą wykorzystać do swoich celów. Problem dotyczy w szczególności osób, które:
  • są aktywne w mediach społecznościowych;
  • dokumentują niemal każdą sytuację ze swojego życia i udostępniają zdjęcia w formie postów i relacji;
  • korzystają z wielu serwisów społecznościowych;
  • aktywnie korzystają z komunikatorów internetowych typu Messenger, za pośrednictwem których przesyłają prywatne zdjęcia swoim znajomym;
  • stale korzystają z urządzeń mobilnych;
  • mają rozbudowane galerie zdjęć i często przesyłają fotografie także za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Problem dotyczy każdego użytkownika internetu, jednak nie da się ukryć, że najbardziej „łakomym kąskiem” są prywatne zdjęcia celebrytów. Mogą one np. zapewnić popularność portalom, które je udostępniły, i w konsekwencji przynieść im spory dochód z reklam.

Wyciek zdjęć do internetu – przykłady

W mediach często pojawiają się informacje o tym, że do sieci trafiły prywatne zdjęcia lub nagrania celebrytów. Historia zna też wiele sytuacji, gdy światło dzienne ujrzały sekstaśmy znanych osób lub inne kompromitujące nagrania. Do rzadkości nie należą też okoliczności, kiedy twarz przypadkowej osoby staje się bohaterem memów – mowa tu oczywiście o kradzieży zdjęć, które stanowią prywatną własność i nie znajdują się na ogólnodostępnych stockach.

Czasem jednak do wycieku zdjęć dochodzi na skutek niezamierzonego błędu systemu. Przykładem może być sytuacja z Facebookiem w roli głównej, do której doszło pod koniec 2018 r. To właśnie wtedy właściciele popularnego serwisu ogłosili, że na skutek niezamierzonych nieprawidłowości doszło do wycieku blisko 7 mln zdjęć. Należały one do osób, które korzystały z aplikacji różnych firm – a tych było aż 1500 – i nie tylko udostępniały im swoje dane osobowe, ale także wyrażały zgody na dostęp do zdjęć. Błąd polegał na tym, że zgoda dotyczyła ukrytych publicznie materiałów (niepublikowanych postów lub zawartości udostępnianych jedynie wybranym osobom), które potencjalnie mogły zostać wykorzystane przez programistów pracujących dla wspomnianych aplikacji. W takim wypadku właściciele Facebooka natychmiast poinformowali użytkowników serwisu o zaistniałej sytuacji i dali niezbędne wskazówki dotyczące dalszego postępowania.

„Czy to Ty na tych zdjęciach?” Popularny wirus w komunikatorach internetowych

Złodzieje zdjęć działają podobnie jak przestępcy wyłudzający dane osobowe – rozsyłają wiarygodnie brzmiące wiadomości z linkami. Kliknięcie powoduje zainstalowanie złośliwego oprogramowania (wirusa), które pozwala cyberprzestępcom np. wyczyścić konto bankowe lub wykraść potrzebne im dane. Oszuści nie tylko podszywają się pod publiczne instytucje, ale również podają się za twoich znajomych. Niedawno użytkownicy komunikatorów internetowych zaczęli otrzymywać wiadomości – rzekomo od swoich znajomych – o treści: „czy to ty jesteś na tych zdjęciach?”. Wiele osób otworzyło link, aby rozwiać wątpliwości i upewnić się, czy materiały na ich temat rzeczywiście nie krążą w sieci. Jak się jednak okazuje, linki te również zawierały wirusa, który umożliwia kradzież danych, w tym zdjęć. A stąd już tylko krok do ich wycieku i wykorzystania w nieodpowiedni sposób.

Udostępnianie prywatnych zdjęć innych osób – co mówi prawo?

Osoby, które udostępniają zdjęcia będące czyjąś własnością, automatycznie wchodzą w konflikt z prawem. Art. 267 Kodeksu karnego mówi o tym, że „kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Przepisy są bardziej rygorystyczne w stosunku do osób, które rozpowszechniają wizerunek nagich osób – wówczas maksymalny wymiar kary wynosi 5 lat. Warto wspomnieć, że to samo prawo chroni jednak osoby, które rozpowszechniają publicznie dostępne fotografie zdobyte w nielegalny sposób.

Osoby, które udostępniają cudze zdjęcia, muszą liczyć się również z tym, że pewnego dnia otrzymają pozew z powództwa cywilnego – umieszczenie wizerunku osoby bez jej zgody w internecie stanowi naruszenie dóbr osobistych. Konieczne jest wtedy zadośćuczynienie w konkretnej formie – publicznego pisemnego oświadczenia lub odszkodowania finansowego. Wyjątek stanowi fotografowanie osób w sytuacjach publicznych (marsze, pochody, wydarzenia sportowe etc.), gdzie uczestnicy wydarzenia muszą liczyć się z tym, że ich wizerunek zostanie utrwalony i rozpowszechniony przez np. prasę.

Twoje zdjęcia wyciekły do internetu – co robić?

Jeśli ktoś rozsyła twoje zdjęcia w internecie lub wykorzystuje twój wizerunek bez twojej zgody, zacznij działać:
  • napisz do właściciela serwisu, na którym zostały opublikowane zdjęcia, i poinformuj go, że udostępnione materiały zostały pozyskane w nielegalny sposób;
  • zgłoś sprawę na policję, zwłaszcza gdy nie wiesz, kto stoi za kradzieżą należących do ciebie materiałów i kto powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności;
  • jeśli już wiesz, kto rozpowszechnia twoje dane w sieci, zadbaj o to, aby osoba (lub instytucja) poniosła stosowną odpowiedzialność. Sprawę możesz skierować do sądu i w ten sposób domagać się swoich praw.
Jeśli chcesz mieć kontrolę nad tym, w jaki sposób są wykorzystywane twoje dane w internecie, wybierz jeden z naszych pakietów. Nie tylko dowiesz się, kto ostatnio sprawdzał twój PESEL, ale także otrzymasz powiadomienie, jeśli ktoś zacznie wykorzystywać twoje dane takie jak e-mail czy numer telefonu.

Zobacz także: Oszustwo na BLIK – nie daj się oszukać

Jak chronić się przed wyciekiem zdjęć do internetu

Na szczęście istnieje wiele sposobów, aby uchronić się przed wyciekiem prywatnych zdjęć do sieci. Oto najważniejsze zasady bezpieczeństwa w tym zakresie:
  • uważaj na to, co udostępniasz w mediach społecznościowych. Musisz liczyć się z tym, że materiały, do których mają dostęp twoi znajomi, mogą zostać przekazane dalej i wykorzystane w nieodpowiedni sposób;
  • ustawiaj skomplikowane hasła i zadbaj o to, aby pytanie pomocnicze nie było zbyt oczywiste;
  • zrezygnuj z automatycznego zapisywania haseł – jest to wygodne dla ciebie, ponieważ możesz skrócić proces logowania się do wybranych funkcji, ale stanie się również przepustką dla przestępcy, jeśli bezprawnie wejdzie w posiadanie należących do ciebie urządzeń mobilnych;
  • wyłącz opcję zapisywania zdjęć w tzw. chmurze, jeśli twoje urządzenie daje ci taką możliwość;
  • nie klikaj w podejrzane linki, nawet jeśli nadawcą wiadomości jest twój dobry znajomy;
  • jeśli przesyłasz zdjęcia za pośrednictwem internetowych komunikatorów, musisz liczyć się z tym, że mogą one zostać wykorzystane przez inne osoby. Jeśli jest taka możliwość, ustaw tryb znikających wiadomości;
  • nie przesyłaj (a najlepiej nie przechowuj) na swoich urządzeniach fotografii, które mogą być dla ciebie w jakikolwiek sposób kompromitujące.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie marketingowy i ma na celu zachęcenie do nabycia usług Chroń PESEL świadczonych przez Kaczmarski Group Sp. J. oraz jej partnerów, tj. KRD BIG S.A. oraz TU Europa S.A. Materiał ten nie ma charakteru konsultingowego i nie powinien stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakichkolwiek decyzji. Rekomendowane jest zapoznanie się ze szczegółowymi zasadami świadczenia usług Chroń PESEL, określonymi w odpowiednich Regulaminach, Ogólnych Warunkach, Warunkach ubezpieczenia oraz Cennikach (dostępnych na stronach internetowych chronpesel.pl).
Wróć