Jedną z najbardziej popularnych metod, po jakie sięgając
oszuści wyłudzający dane osobowe, jest wysyłanie SMS-ów rzekomo od jednej z firm kurierskich z informacją, że nasza paczka przekroczyła dopuszczalną wagę i konieczna jest dopłata. Ta zazwyczaj jest niewielka, w granicy kilku złotych, więc rzadko budzi wątpliwości.
W ten sposób oszuści chcą wzbogacić się naszym kosztem. Po kliknięciu w zamieszczony w wiadomości link zostaniemy przekierowani do formularza zapisującego dane do logowania w naszym banku lub zainstalujemy na naszym telefonie szkodliwe oprogramowanie pozwalające na przechwycenie haseł do wszystkich serwisów i aplikacji, z których korzystamy.
Wyłudzanie danych osobowych przez telefon
W innych przypadkach przestępcy podszywają się pod bank, dostawcę prądu lub Internetu albo firmę telekomunikacyjną. Pod taką przykrywką i wysyłają SMS-y, wiadomości e-mail lub dzwonią z prośbą o podanie danych osobowych. Zazwyczaj tłumaczą to koniecznością dodatkowej weryfikacji, potwierdzenia naszej tożsamości lub przygotowaniem wyjątkowej oferty.
Jeśli jednak damy się nabrać i przekażemy m.in. numer PESEL, datę i miejsce urodzenia, adres zamieszkania lub informacje z naszych dokumentów, po pewnym czasie zamiast dodatkowej zniżki na usługi otrzymamy wezwanie do zapłaty za zobowiązania, których wcale nie zaciągaliśmy. Na umowach widnieć będą jednak nasze dane, które sami przekazaliśmy.
Uwaga na serwisy zakupowe
Niebezpieczeństwo czyha na nas także podczas
robienia zakupów w sieci. W tym okresie łatwo bowiem trafić na strony, które gromadzą więcej danych osobowych niż powinny, np. w trakcie procesu zakupowego wymagają podania danych takich jak numer PESEL lub data i miejsce urodzenia. Część z nich powstała wyłącznie po to, żeby takie informacje wyłudzić. W pozostałych przypadkach wynika to z braku wiedzy i profesjonalizmu właścicieli portali.
Jak nie dać się oszukać?
1. Nie klikać w linki otrzymane w SMS-ach
Zakupy i transakcje bankowe róbmy zawsze za pośrednictwem oficjalnych stron lub aplikacji mobilnych, a wszystkie komunikaty dotyczące „dodatkowych dopłat” weryfikujmy zawsze sami, bezpośrednio kontaktując się z firmą kurierską.
2. Nie podawać danych osobowych przez telefon
Prawdziwy bank, firma kurierska lub sklep internetowy nigdy nie będą wymagać od nas podania danych osobowych przez telefon. Pojawienie się takiej prośby w rozmowie powinno od razu nas zaalarmować. W takich sytuacjach zawsze dajmy sobie czas, żeby sprawdzić tożsamość dzwoniącego (za pośrednictwem Internetu lub dzwoniąc bezpośrednio do firmy lub instytucji, na którą powołał się nasz rozmówca).
3. Zawsze weryfikować adresy stron, z których otrzymaliśmy link
4. Śledzić ostrzeżenia w mediach
Media i instytucje regularnie publikują ostrzeżenia na temat nowych metod działania cyberprzestępców. Warto je śledzić. Dzięki temu będziemy bardziej świadomi i wyczuleni na to, co może nas spotkać w przestrzeni wirtualnej.
5. Reagować w każdej sytuacji podejrzenia oszustwa
Jeśli tylko mamy podejrzenie, że padliśmy ofiarą oszustwa, musimy natychmiast powiadomić swój bank, aby można było wstrzymać ewentualną płatność i złożyć zawiadomienie w najbliższej jednostce policji.
6. Uruchomić monitoring aktywności numeru PESEL
Możemy ograniczyć ryzyko wyłudzeń danych oraz skutki kradzieży danych. Taką możliwość daje usługa ChronPESEL.pl, która gwarantuje otrzymanie powiadomienia w momencie, gdy ktoś będzie
sprawdzał nasz PESEL w bazie KRD BIG S.A.
Większość firm m.in. banki, firmy pożyczkowe, operatorzy telefoniczni, dostawcy Internetu i telewizji cyfrowej, a także inne instytucje, przed podpisaniem umowy z nowym klientem sprawdzają, czy nie widnieje on w bazie KRD BIG S.A. jako osoba zadłużona. Aby sprawdzić konsumenta, muszą najpierw uzyskać jego pisemne upoważnienie. Jeśli zatem otrzymamy SMS-a z ChronPESEL.pl, że właśnie sprawdza nas np. bank, w którym nigdy nie byliśmy i nie składaliśmy wniosku o kredyt czy pożyczkę, możemy jak najszybciej zareagować i udaremnić próbę wyłudzenia.