22 Lutego 2019

Rośnie liczba oszustw na kolekcjonerskie dowody osobiste

Udostępnij:
Eksperci ChronPESEL.pl wskazują, że rośnie liczba wyłudzeń pożyczek i świadczeń telekomunikacyjnych  na tzw. kolekcjonerski dowód osobisty. Jednocześnie wskazują różnice pomiędzy fałszywym dokumentem a oryginałem.

Przedstawiciele ChronPESEL.pl przeanalizowali kilka internetowych ofert podmiotów wykonujących tzw. dokumenty kolekcjonerskie, m. in. dowody osobiste, prawa jazdy, legitymacje studenckie czy paszporty. Ich produkcja i sprzedaż są legalne. Karane jest jedynie wykorzystanie takiego gadżetu do popełnienia przestępstwa. W związku z tym, że obserwuje się zwiększoną liczbę wyłudzeń, dokonywanych za pomocą fałszywych dokumentów, zlecono u jednego z wykonawców produkcję dowodu osobistego z wykorzystaniem fikcyjnych danych osobowych i zdjęcia jednego z najbardziej popularnych bohaterów kinowych. Realizacja zlecenia trwała niecały tydzień. 

Niestety, w Polsce można legalnie zlecić produkcję i stworzyć imitacje dokumentów, do wydawania których prawo mają tylko wybrane instytucje. Bez problemów można kupić więc coś, co łudząco przypomina np. dowód osobisty a do tego zawierają dowolne zdjęcie i dane osobowe należące do innej osoby. Łatwość, z jaką można to zrobić jest wręcz przerażająca. W skali roku udaje się udaremnić około 6000 prób wyłudzeń na fałszywe dokumenty a mówimy tylko o wykrytych przypadkach. Szacujemy, że liczba ta będzie rosnąć wraz ze zbliżającym się terminem wejścia w życie ustawy o dokumentach publicznych  – mówi Anna Marcinkowska, ekspert z serwisu ChronPESEL.pl.

Eksperci ChronPESEL.pl wskazują, że pomimo wykorzystania materiałów wysokiej jakości można dość łatwo odróżnić tzw. kolekcjonerski dowód osobisty od prawdziwego dokumentu. Falsyfikat ma zdecydowanie bardziej nasycone kolory i posiada powłokę, która daje mocniejsze wrażenie odblasku. Imitacje hologramu są jednak niskiej jakości. W przeciwieństwie do oryginału nie dają wrażenia trójwymiarowości. Rozmieszczenie poszczególnych nadruków jest jednak niemal identyczne jak w przypadku prawdziwego dowodu osobistego. Jednak już w pierwszym kontakcie powinien wzbudzić podejrzenia u oglądającego. Niestety, różnice te zacierają się w przypadku zeskanowania kolekcjonerskiego dowodu osobistego. Może je dostrzec jedynie uważny obserwator.

Należy pamiętać, że do potwierdzenia naszej tożsamości potrzebne jest nasze imię i nazwisko, nr PESEL oraz data urodzenia i adres. Wyobraźmy więc sobie zagrożenie wynikające z faktu, że ktoś może posiadać podrobiony dowód osobisty z własnym zdjęciem i naszymi danymi osobowymi. Zapewne nie będzie ryzykował i pokazywał go w banku, ale pamiętajmy, że obecnie istnieją możliwości zaciągnięcia pożyczki w Iinternecie lub stacjonarnie w firmach pozabankowych, gdzie uznawanym dokumentem będzie skan dowodu osobistego. Również honorowany w niektórych przypadkach przy zawieraniu umowy o abonament na telefon. Potencjalne straty ofiar mogą być więc wysokie i dotkliwe. Szanse na szybkie wykrycie oszustwa są niskie, dlatego też należy rozważyć zabezpieczenie się przed tego typu sytuacjami i skorzystanie z usługi takiej jak ChronPESEL.pl. Szczególnie, kiedy wyjaśnianie takich spraw może potrwać miesiące, a nawet lata   – dodaje Anna Marcinkowska.

Według ChronPESEL.pl tylko w 2017 r. dokonano 47 000 wyłudzeń na skradzione dane osobowe o łącznej wartości nawet 3 mld zł. Średnia kwota, którą próbowano wyłudzić to ponad 65 tys. zł.

Wróć do aktualności