29 Listopada 2024

Black Friday – czas żniw dla e-handlu, klientów i cyberprzestępców

Udostępnij:
Black Friday rozpocznie wzmożony okres promocji i przedświątecznej gorączki zakupów. Z niecierpliwością czekają na niego zarówno właściciele e-sklepów, którzy liczą na zwiększone obroty, jak i klienci, oczekujący atrakcyjnych zniżek. Jednak to nie tylko czas żniw dla e-handlu, lecz także dla cyberprzestępców. Hakerzy zamierzają wykorzystać pośpiech i nieuwagę klientów do wyłudzenia pieniędzy i danych osobowych.

E-handel należy do najszybciej rozwijających się branż w Polsce. W pierwszym półroczu przybyło 3,3 tys. sklepów internetowych, a ich łączna liczba na koniec roku może przekroczyć 70 tys. – wynika z danych Dun & Bradstreet Poland. Jednak prowadzenie e-sklepu to nie jest łatwy kawałek biznesowego chleba. Handel internetowy to bardzo konkurencyjny rynek, na którym przedsiębiorcy operują na niskich marżach. Wymaga optymalizacji cen, atrakcyjnych kosztów wysyłki, jasnej polityki zwrotów, czy precyzyjnych działań marketingowych. W rezultacie każdy błąd w zarządzaniu może doprowadzić do utraty płynności finansowej i popadnięcia w długi.

Długi e-sklepów wzrosły o 1/5

Jak pokazują dane Krajowego Rejestru Długów, w ciągu ostatnich 12 miesięcy zadłużenie e-sklepów wzrosło o prawie 1/5, osiągając poziom 138,7 mln zł. Najwyższą kwotę w wysokości 31,7 mln zł są winni wierzycielom sprzedawcy z województwa mazowieckiego. Na drugim miejscu znajdują się handlowcy z województwa śląskiego, których długi wynoszą 16,7 mln zł. Z kolei podium uzupełniają właściciele e-biznesów z województwa małopolskiego, mający do spłaty 14 mln zł zaległych zobowiązań.

Internetowi sprzedawcy największe zadłużenie mają wobec instytucji finansowych – banków, firm leasingowych i faktoringowych, towarzystw ubezpieczeniowych oraz wtórnych wierzycieli, którzy odkupili ich dług. Łącznie jest to 89,3 mln zł. Ale zalegają z płatnościami również przedsiębiorstwom: hurtowniom – 16,7 mln zł, kurierom – 10,5 mln zł, agencjom PR i doradczym- 7,1 mln zł, firmom dostarczającym oprogramowanie i prowadzącym strony internetowe – 6,9 mln zł oraz operatorom telekomunikacyjnym i dostawcom Internetu – 6 mln zł.

– Okazją do poprawy wyników finansowych może być Black Friday i przedświąteczna gorączka zakupów, które są żniwami dla e-handlu. Ale internetowi sprzedawcy powinni zachować czujność, ponieważ pomimo chwilowego wzrostu obrotów, duże koszty prowadzenia biznesu ponoszą przez cały rok, z czym coraz więcej firm ma problemy. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odsetek wszystkich e-sklepów w Polsce z bardzo wysokim scoringiem KRD spadł o 23 proc., a jednocześnie grupa podmiotów z najniższą wiarygodnością płatniczą zwiększyła się aż o 47 proc. – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Okazja czyni złodzieja

Przedświąteczna gorączka zakupowa to również okres wzmożonej aktywności cyberprzestępców. Gdy tylko rozpoczynają się wyprzedaże, uruchamiają oni fałszywe sklepy online. W ten sposób próbują wyłudzić od nas pieniądze. W efekcie podczas Black Friday i Cyber Monday oraz w kolejnych dniach kupowania prezentów powinniśmy zachować szczególną ostrożność.

Tymczasem co czwarty z nas zgodziłby się na udostępnienie danych osobowych za dodatkowe korzyści. Wśród tej grupy 59 proc. jest gotowych to zrobić w zamian za darmowy produkt lub usługę. Z kolei stała zniżka skusiłaby 57 proc. ankietowanych, a 33 proc. jednorazowy rabat – wynika z badania przeprowadzonego przez serwis ChronPESEL.pl. Niestety ten fakt bez skrupułów wykorzystują cyberprzestępcy. Pozornie niewinne wypełnienie formularza na stronie fałszywego e-sklepu może zakończyć się kradzieżą danych osobowych i utratą pieniędzy.

– Wyniki badania pokazują, że niska cena lub atrakcyjna zniżka, których nie brakuje podczas Black Friday, są w stanie przyciągnąć uwagę wielu konsumentów. W rezultacie zachęceni korzystną ofertą, tracą czujność. Jednak należy pamiętać, że cyberprzestępcy doskonale o tym wiedzą i przygotowują się do przedświątecznych wyprzedaży z dużym wyprzedzeniem. W pierwszej kolejności ich celem jest wyłudzenie pieniędzy. Ale to nie jedyne straty, które poniesie oszukany klient. Hakerzy mogą też sprzedać wykradzione dane osobowe, jak imię, nazwisko, numer telefonu czy adres e-mail w darknecie – ostrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.

Na to niepokojące zjawisko zwróciła również uwagę Komisja Nadzoru Finansowego. Częstą praktyką cyberprzestępców jest ograniczanie możliwości wyboru sposobu zapłaty za e-zakupy. Jeśli z góry następuje narzucona konieczność zrobienia przelewu na wskazany rachunek, to celem oszustów jest bezpośrednie wyłudzenie pieniędzy. Natomiast, gdy jedyną opcją jest wpisanie danych karty płatniczej, zapewne hakerzy będą próbować wyprowadzić wszystkie środki z konta bankowego.

– Black Friday to czas, kiedy zakupy online stają się bardzo atrakcyjne. Jednak w tym okresie warto szczególnie uważać na wybór sklepów internetowych, w których nabywamy towary. Cyberprzestępcy doskonale wykorzystują wzrost aktywności konsumentów, tworząc fałszywe strony, podszywając się pod znane marki. Aby uniknąć oszustw, zawsze warto sprawdzić firmę w CEIDG, czy sklep posiada odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa (np. SSL), widnieje w bazie Rzetelnej Firmy, ma pozytywne opinie w Internecie, posiada adres – warto potem sprawdzić np. w Google czy faktycznie tam jest. Rzetelne sklepy dbają o transparentność warunków zakupu, a także oferują bezpieczne opcje płatności. Pamiętajmy, że w tym okresie zdrowy rozsądek i ostrożność są kluczowe, by nie paść ofiarą oszustów – mówi Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy.
Wróć do aktualności